BMW E46 występowało również w wersji z napędem na cztery koła. Wersje te posiadają literką x w oznaczeniu modelu (np. 330ix, 330xd). Zaletą tych modeli jest oczywiście napęd na cztery koła, czyli:
- bardzo szybki start – nieporównywalnie szybciej startuje od aut FWD i szybciej niż RWD
- bardzo dobre prowadzenie na śliskiej nawierzchni – śniegu, deszczu
- wysokie bezpieczeństwo podczas szybkiej jazdy
- łatwość pokonywania ośnieżonych wzniesień czy nieodśnieżonych uliczek zimą – tam gdzie inni będą pchać swoje auta z napędem na jedną oś użytkownicy 4×4 pojadą dalej
Napęd na wszystkie koła posiada jednak również wady:
- większe opory toczenia a co za tym idzie:
- większe spalanie
- niższa prędkość maksymalna
- gorsze przyśpieszenie przy wysokiej prędkości (np. przyśpieszenie 140 – 180 km/h)
- wyższe koszty serwisowania
Wszystko się zgadza okropnie jednak się stało że nie zrobili 320xd. Bo na co komu trzy litrowy diesel jeśli zapragnie napędu na cztery łapki bo mieszka w górach? Przecież ten 150 konny dieselek spokojnie by sobie poradził z czterema kółkami… tylko dlatego mam A4 2.0 TDI :]
Napęd na wszystkie koła w E- 46 to nie potrzebny zamulacz. Osiągi gorsze, spalanie wyższe a prowadzenie wcale nie jest lepsze. Do jazdy w terenie lepiej kupić quad-a sam mam i polecam, a 330d ośka prawie sekunda mniej do setki niż 4×4.
P.S.
Niski zderzak w tym samochodzie i tak nie pozwoli na jazdę zimą po nieośnieżonych drogach bo bardzo łatwo go oberwać. A tam gdzie jest trochę śniegu zwykła tylnonapędówka daje radę.
Widać kolego, że nigdy ixem nie jeździłeś 😛
Użytkowałem przez ponad rok czasu 325 xDrive E46 kombi. Samochód ciasny i mały. Zmieniłem go na Volvo V70 II – 2.5 i 20V AWD. Auto większe, dużo większy komfort jazdy a zużycie paliwa takie samo: 12-14 litrów gazu średnio.
Polecam wszystkim niewidzącym nic innego oprócz pojazdów Bajeriszen Motor Werken rozejrzenie się właśnie za Volvo. Te samochody – szczególnie import ze Szwecji są częstokroć w dużo lepszym stanie niż wszystkie Ople, VW, Mercedesy i BMW przywiezione zza zachodniej granicy. Jednocześnie Volvo oferuje to co BMW: dobre wyposażenie i mocne silniki. W Volvo nawet lepsze bo turbodoładowane i moment w benzynie pcha w plecy już od 1500 rpm.